piątek, 2 grudnia 2016

Zachciało mi się...

... zrobić czarny sweter. To zadziwiające, że wśród wysypujących się z szafy swetrów nie mam nic w tym uniwersalnym i wręcz niezbędnym kolorze. Postanowiłam to zmienić. Wyciągnęłam z pudła czarną, leżącą od dawna mieszankę wełny z akrylem i zaplanowałam sobie zwyklaka typu żakiet. Wzorowałam się na TYM sweterku.


Sweter zrobiłam raglanem od góry. Zastosowałam zaszewki, wcięcia i inne redukcje, pomagające trzymać kształt w dzianinie. Wyszło luźno, ale tak chciałam.


Sweter - żakiet nie jest długi. Myślę, że będzie się dobrze komponować ze spódnicami.

Włóczka MERINO EXCLUSIVE Yarn Art,
druty 3,5 mm




9 komentarzy:

  1. piękny i będzie pasował do większości ubrań :) u mnie takim kolorem uniwersalnym jest szary

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szarych już też trochę mam, a czarnego właśnie nie. Niestety już wiem, że muszę zrobić kolejny, bo ten przygarnęła siostra.

      Usuń
  2. Ślicznie! Też nie mam własnej produkcji czarnego swetra. Wypadałoby to zmienić ;) Pozdrowionka! Marta

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładny, elegancki sweterek. Będzie świetnie pasował do spódniczki :)).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety okazało się, że leży on dużo lepiej na mojej siostrze, więc jej go przed chwilą oddałam.

      Usuń
  4. Wczoraj napisałam ,że świetny sweterek , przydatny w szafie każdej kobiety, ze tak starannie wydziergany, ale wcięło mój komentarz
    Reniu ja to marzę o szafie pełnej dzierganych sweterków ....
    Pozdrawiam Bożena

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bożeno, z Twoim zapałem wnet szafa się zapełni. Jestem o tym przekonana :) pozdrawiam :)

      Usuń
  5. Szkoda że nie mam takiej siostry od której mogłabym przygarnąć taki sweterek;)

    OdpowiedzUsuń