środa, 14 grudnia 2016

Uległam...

... i zrobiłam sweter dla kogoś. W sensie, że nie dla siebie. Już dawno postanowiłam sobie, że nie będę robić dużych dzianin na zamówienie. Wyjątkiem były proste w konstrukcji swetroponcza. Do tej pory udało mi się w tym postanowieniu wytrwać. Mam jednak jedną znajomą, która ma duży dar przekonywania... i wyjątkowo uległam :)


Wzorowałam się na jednym z moich swetrów (np. TYM).


Włóczka ALPACA Drops (100% alpaki)
kolory: 9021, 6309 i 6834
(ok. 550 g - przerabiana podwójnie),
druty 5 mm


14 komentarzy:

  1. ależ mnie naszła ochotę na taki sweterek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, polecam alpakę, jest cudnie cieplutka :)

      Usuń
  2. Pięknie wykonany sweterek. Właścicielka powinna być zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Mam nadzieję, że jest.

      Usuń
    2. Oczywiście , że jest:)) Jest bardzo ładny i bardzo cieplutki:) Super:) Dziękuję:)

      Usuń
  3. Śliczny.
    Pozdrawiam Emilia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę przestać do Ciebie zaglądać bo cuda pokazujesz a ja nie mam czasu na dzierganie:) Piękny sweter:) pozdrawiam

      Usuń
    2. No nie! Proszę, nie przestawaj tu zaglądać.

      Usuń
  4. Pięknie się prezentuje a wykonanie perfekcyjne...sprawi przyjemność noszącej go.
    Podziwiam wytrwałość, bo to przecież ogrom pracy kosztowało....

    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) rzeczywiście to był ogrom pracy. Pozdrawiam :)

      Usuń
  5. Gratuluję, jest idealny i z włóczki którą uwielbiam:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do ideału to mu troszkę brakuje, ale dziękuję. Też bardzo polubiłam tę włóczkę :)

      Usuń