czwartek, 26 listopada 2020

BLACK WEEKEND...

... w Dziergawkach. A dlaczego by nie?


Już od dziś do północy 29 listopada 2020 r. opisy wszystkich moich wzorów są tańsze o 20%. 

Jeśli chcesz skorzystać z oferty, to wystarczy, że wejdziesz na Ravelry - klik. Następnie wybierz to, co Ci się podoba, dodając wzór/wzory do koszyka (add to cart), w koszyku kliknij "use a coupon code", wpisz: BLACK WEEKEND i zatwierdź (apply). Rabat zostanie naliczony. Podsumuj zakupy i gotowe.

Od jakiegoś czasu dostępna jest też druga promocja: "3 + 1". Oznacza to, że jeśli dodasz do koszyka 4 wzory, to najtańszy z nich otrzymasz za darmo. W tym przypadku nie trzeba wpisywać kodu. Rabat nalicza się automatycznie.

Obie promocje NIE ŁĄCZĄ SIĘ ze sobą.

Przyjemnego dziergania!

niedziela, 22 listopada 2020

Pomysł na czapkę...

 ... z motywem serc wpadł mi do głowy tydzień temu.

Czapka w całości została wykonana techniką mozaiki, z wykorzystaniem motywu serc, który również pojawił się w moich dwóch ostatnich projektach (zobacz TUTAJ). Stało się to nie bez przyczyny, bowiem czapka ma być uzupełnieniem kompletu.

Najważniejszą rolę odgrywają tu serca, ale nie chciałam by zdominowały całą czapkę, dlatego równie ważną rolę pełnią pochody piegów. Serca i piegi są ułożone w proporcji pół na pół, dzięki czemu czapkę można zakładać dowolnie, jak nam się w danej chwili podoba.



Włóczka BABY MERINO Drops (kol. 33 - 1 motek, kol. 08 - 1 motek),
druty 3 mm

Aby czapka mogła tak wyglądać, to należało ją dziergać skośnie, a to z kolei pociągnęło za sobą wykorzystanie takich technik jak: rzędy skrócone, prowizoryczne nabieranie oczek i łączenie oczek kitchenerem. Myślę, że zwykłe zszywanie zepsułoby efekt.

Ta czapka pasuje na głowę o obwodzie 50 - 53 cm i ma ok. 27 - 28 cm długości. Ja lubię takie długie czapki. Ta powstała dla mojej siostry, której taka długość też nie przeszkadza. Ostatecznie siostra będzie mogła wywinąć sobie brzeg na drugą stronę, o ile lewostronna mozaika nie będzie jej drażnić ;)


Bardzo żałuję, że nie udało mi się uchwycić na zdjęciach połączenia chabru z fuksją. Dlatego poniżej wklejam zdjęcia komina, na którym mniej więcej widać te kolory. Czapka stanowi z nim komplet.


Nie byłabym sobą, gdybym nie spróbowała stworzyć opisu wykonania takiej czapki. Opis praktycznie jest już gotowy. Jeśli masz ochotę go przetestować, to zgłoś się. Bardzo bym chciała opublikować ten wzór jeszcze w tym roku, dlatego start testu nastąpi 25 listopada, a finał, czyli publikacja nastąpi między 16 a 23 grudnia lub między 27 a 30 grudnia br. (w zależności od postępu prac testowych). 


Poniżej kilka szczegółów, które powinny pomóc w podjęciu decyzji o testowaniu:

1. Opis dostosowany jest do włóczki w grubości sport (a dokładniej: Baby Merino Drops) i druty 3 mm. W opisie będą wskazówki o tym, co zrobić, by wykonać czapkę w innym rozmiarze i innej długości. Dopuszczam możliwość wykonania swojej wersji z innej, również grubszej włóczki. Szczegóły ustalimy drogą mailową.

2. Wskazane jest ciasne dzierganie, żeby czapka nie miała prześwitów. 

3. Wykonanie czapki takiej jak moja zajmie ok. 8 - 9 godzin (no cóż... cienka włóczka), jednak dobranie innej włóczki i ewentualne zmiany wpłyną na długość tego czasu.

4. Potrzebne umiejętności i techniki: znajomość podstaw (oczka prawe, przesuwanie oczek bez przerabiania, dodawanie oczek, przerabianie dwóch oczek razem), praca z dwoma kolorami włóczki (technika mosaic knitting), prowizoryczne nabieranie oczek (provisional cast on), niewidoczne zszywanie igłą (garter kitchener stitch), rzędy skrócone (metoda z zawijaniem). W opisie podam linki do technik.

Dodatkowo: posiadanie profilu na Ravelry, by móc na nim udostępnić swoją wersję czapki, opcjonalnie dla posiadaczek bloga - udostępnienie na nim swojej wersji projektu i linków przekierowujących do wzoru.

Ważne: Należy dziergać zgodnie z opisem, nie kombinować, a wszelkie wątpliwości i zmiany konsultować ze mną. 

Z każdą testerką będę korespondować indywidualnie. 


wtorek, 10 listopada 2020

Mirror Hearts...

 ... to projekt, który powstawał najdłużej w porównaniu z poprzednimi i chyba też najbardziej mnie zaskoczył.

Wszystko zaczęło się na przełomie czerwca i lipca, kiedy to wpadł mi do głowy pomysł, by wydziergać mozaikowy szal z resztek włóczek. Przez całe lato pomysł ten dojrzewał, aż wreszcie we wrześniu ujrzał światło dzienne (zobacz TUTAJ - klik). 

Wersja prototypowa powstała wtedy tylko z dwóch kolorów włóczki i w takiej wersji została spisana. Nie mniej jednak, pamiętając o pierwszym zamyśle, zamieściłam w opisie informacje o tym co zrobić, gdy chce się w projekcie użyć większej liczby kolorów niż tylko dwa albo chce się wydziergać taki szal w innym rozmiarze i z innej włóczki. Jeśli już trochę znacie moje projekty, to wiecie, że lubię wychodzić naprzeciw polskiej spontaniczności :)

Właśnie o takiej wersji marzyłam od lipca. Takiej, w której mogę dać upust swojej spontaniczności i sięgać po kolorowe motki jak mnie fantazja poniesie.


Dziergało się ją bardzo przyjemnie. Dobierałam kolory na bieżąco z resztkowych motków Alpaki Drops. Kierowałam się zasadą, żeby tło było jednokolorowe, a wszelkie zmiany kolorystyczne odbywały się w motywach serc. Ilość włóczki znacząco wpłynęła na szerokość poszczególnych sekcji, których jest tutaj dużo więcej niż w oryginale.





Post ten zapowiada się na bardzo długi, więc nie będę szczegółowo opisywać jakich użyłam kolorów i w jakich sekwencjach, ale jeśli ktoś jest ciekawy, to zapraszam do zerknięcia na Ravelry - klik, gdzie podałam wszystkie parametry.


W trakcie etapu testowego powstało kilka wersji szala. Każdą z nich możecie pooglądać na Ravelry - klik, a poniżej mała zapowiedź.

1. Wersja Honoraty z włóczki ALPACA Drops i MERINO GOLD Madame Tricote Paris.


2. Wersja Ani z włóczki ALPACA Drops i FABEL Drops oraz resztek TREKKING SPORT Zitron.


3. Wersja Joanny z włóczki ALPACA Drops.


4. Wersja Eli z włóczki NORD Drops.


5. Wersja Małgorzaty z włóczek BABY ALPACA SILK Drops, LANAGOLD 800 Alize i TREKKING COLOR Zitron.


6. Wersja Magdy z włóczki WHIRLETTE Scheepjes. 


Przy okazji wspomnę, że Magda przetłumaczyła opis na język niderlandzki, co było jednym z zaskoczeń, o których wspominałam na samym początku.

Drugim zaskoczeniem była dla mnie moja spontaniczna decyzja o stworzeniu opisu wersji kominowej lustrzanych serc. Oto i ona. Wykonałam ją z BABY MERINO Drops na drutach 3 mm.




Pomysł z kominem zakiełkował w mojej głowie równolegle z pomysłem na szal, ale być może nie zrealizowałabym go, gdyby nie Basia. Tak to już jest, że różnych pomysłów jest w głowie dużo, ale tylko niektóre z nich "przebijają się na zewnątrz". Basia wyszła z propozycją przetestowania wersji kominowej i to stało się dla mnie silną motywacją do działania.

Taki komin przerabia się po skosie i po osiągnięciu odpowiedniej długości zszywa się końcową krawędź z początkową. Ja oczywiście nie lubię widocznych szwów, więc zamieściłam w opisie sugestię, by nabrać oczka początkowe prowizorycznie, a krawędzie zszyć igłą szwem Garter Kitchener Stitch. Do opisu dołączyłam linki instruktażowe dla tych, którzy nie czują się zbyt pewnie w tych technikach.

Komin został przetestowany i wszystkie te wersje możecie zobaczyć na Ravelry - klik, a poniżej mała zapowiedź:

1. Wersja Basi z włóczki MIRELLA Włóczki Warmii.


2. Wersja Oli z włóczki SUPERWASH Alize i HAAPSALU SHAWL 28/2 Midara.


3. Wersja Amuszki z włóczki ALPACA Drops i BABY ALPACA SILK Drops.


4. Wersja Uli z włóczki NORD Drops.


5. Wersja Moniki z włóczki ARTISTIC 8/2 Aade Long.


Wszystkie wersje bardzo mi się podobają. Dziewczyny, bardzo dziękuję za przetestowanie opisów!

Oba opisy są już dostępne na Ravelry, skąd można je pobrać z 20% zniżką, ważną do niedzieli 15 listopada 2020 r. do północy czasu warszawskiego.


Dodatkowa promocja tylko dla czytelników mojego bloga - jeśli przy zakupie opisu wykonania szala i/lub komina wpiszesz kod:
SERDUSZKA
to otrzymasz ten wzór o 40% taniej. Ta promocja trwa tylko do północy 13 listopada br.


Przyjemnego dziergania!

niedziela, 8 listopada 2020

Kapcie - baleriny...

 ... powstały impulsywnie i w ciągu jednego wieczora dla koleżanki z orkiestry. 


Podobne kapcie robiłam dla niej dwa lata temu (zobacz TU) i tak jak przypuszczałam wtedy, tamte po jakimś czasie się przetarły. Tym razem użyłam włóczki stilonowej, która powinna być odporna na przetarcia.

Kapcie były robione metodą bezszwową. Najpierw nabrałam oczka metodą Judy's Magic Cast On, a następnie przerabiałam patent w okrążeniach. Potem było trochę redukowania oczek, by nadać kapciom kształt w palcach i tyle. 

Takie kapcie dzierga się bardzo szybko i dość prosto. Jeśli jesteście zainteresowane jak je zrobić, to dajcie znać, a przygotuję tutorial.

Włóczka stilonowa, druty 3,5 mm