wtorek, 10 listopada 2020

Mirror Hearts...

 ... to projekt, który powstawał najdłużej w porównaniu z poprzednimi i chyba też najbardziej mnie zaskoczył.

Wszystko zaczęło się na przełomie czerwca i lipca, kiedy to wpadł mi do głowy pomysł, by wydziergać mozaikowy szal z resztek włóczek. Przez całe lato pomysł ten dojrzewał, aż wreszcie we wrześniu ujrzał światło dzienne (zobacz TUTAJ - klik). 

Wersja prototypowa powstała wtedy tylko z dwóch kolorów włóczki i w takiej wersji została spisana. Nie mniej jednak, pamiętając o pierwszym zamyśle, zamieściłam w opisie informacje o tym co zrobić, gdy chce się w projekcie użyć większej liczby kolorów niż tylko dwa albo chce się wydziergać taki szal w innym rozmiarze i z innej włóczki. Jeśli już trochę znacie moje projekty, to wiecie, że lubię wychodzić naprzeciw polskiej spontaniczności :)

Właśnie o takiej wersji marzyłam od lipca. Takiej, w której mogę dać upust swojej spontaniczności i sięgać po kolorowe motki jak mnie fantazja poniesie.


Dziergało się ją bardzo przyjemnie. Dobierałam kolory na bieżąco z resztkowych motków Alpaki Drops. Kierowałam się zasadą, żeby tło było jednokolorowe, a wszelkie zmiany kolorystyczne odbywały się w motywach serc. Ilość włóczki znacząco wpłynęła na szerokość poszczególnych sekcji, których jest tutaj dużo więcej niż w oryginale.





Post ten zapowiada się na bardzo długi, więc nie będę szczegółowo opisywać jakich użyłam kolorów i w jakich sekwencjach, ale jeśli ktoś jest ciekawy, to zapraszam do zerknięcia na Ravelry - klik, gdzie podałam wszystkie parametry.


W trakcie etapu testowego powstało kilka wersji szala. Każdą z nich możecie pooglądać na Ravelry - klik, a poniżej mała zapowiedź.

1. Wersja Honoraty z włóczki ALPACA Drops i MERINO GOLD Madame Tricote Paris.


2. Wersja Ani z włóczki ALPACA Drops i FABEL Drops oraz resztek TREKKING SPORT Zitron.


3. Wersja Joanny z włóczki ALPACA Drops.


4. Wersja Eli z włóczki NORD Drops.


5. Wersja Małgorzaty z włóczek BABY ALPACA SILK Drops, LANAGOLD 800 Alize i TREKKING COLOR Zitron.


6. Wersja Magdy z włóczki WHIRLETTE Scheepjes. 


Przy okazji wspomnę, że Magda przetłumaczyła opis na język niderlandzki, co było jednym z zaskoczeń, o których wspominałam na samym początku.

Drugim zaskoczeniem była dla mnie moja spontaniczna decyzja o stworzeniu opisu wersji kominowej lustrzanych serc. Oto i ona. Wykonałam ją z BABY MERINO Drops na drutach 3 mm.




Pomysł z kominem zakiełkował w mojej głowie równolegle z pomysłem na szal, ale być może nie zrealizowałabym go, gdyby nie Basia. Tak to już jest, że różnych pomysłów jest w głowie dużo, ale tylko niektóre z nich "przebijają się na zewnątrz". Basia wyszła z propozycją przetestowania wersji kominowej i to stało się dla mnie silną motywacją do działania.

Taki komin przerabia się po skosie i po osiągnięciu odpowiedniej długości zszywa się końcową krawędź z początkową. Ja oczywiście nie lubię widocznych szwów, więc zamieściłam w opisie sugestię, by nabrać oczka początkowe prowizorycznie, a krawędzie zszyć igłą szwem Garter Kitchener Stitch. Do opisu dołączyłam linki instruktażowe dla tych, którzy nie czują się zbyt pewnie w tych technikach.

Komin został przetestowany i wszystkie te wersje możecie zobaczyć na Ravelry - klik, a poniżej mała zapowiedź:

1. Wersja Basi z włóczki MIRELLA Włóczki Warmii.


2. Wersja Oli z włóczki SUPERWASH Alize i HAAPSALU SHAWL 28/2 Midara.


3. Wersja Amuszki z włóczki ALPACA Drops i BABY ALPACA SILK Drops.


4. Wersja Uli z włóczki NORD Drops.


5. Wersja Moniki z włóczki ARTISTIC 8/2 Aade Long.


Wszystkie wersje bardzo mi się podobają. Dziewczyny, bardzo dziękuję za przetestowanie opisów!

Oba opisy są już dostępne na Ravelry, skąd można je pobrać z 20% zniżką, ważną do niedzieli 15 listopada 2020 r. do północy czasu warszawskiego.


Dodatkowa promocja tylko dla czytelników mojego bloga - jeśli przy zakupie opisu wykonania szala i/lub komina wpiszesz kod:
SERDUSZKA
to otrzymasz ten wzór o 40% taniej. Ta promocja trwa tylko do północy 13 listopada br.


Przyjemnego dziergania!

23 komentarze:

  1. Są resztki włóczek, jest zabawa :):):) a to zestawienie kolorów, ech

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, była zabawa z kolorami. Dzierganie dzięki temu w ogóle nie było nużące.

      Usuń
  2. To nic, że projekt długo powstawał. Najważniejsze, że powstał a przy okazji powstało tyle pięknych szali i kominów. Każdy z nich jest piękny i niepowtarzalny. Dzierganie takiego szala lub komina to czysta przyjemność i radość tworzenia:) Dziewczyny spisały się na medal! Brawo:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że też uważasz, że dzierganie tego projektu to przyjemność. Wiesz co piszesz, bo jedna z tych pięknych wersji jest Twoja :)

      Usuń
  3. Muszę się przyznać, że mój komin przestał mi się w ogóle podobać, gdy ujrzałam tyle cudnych wersji :0)
    Dziękuję Reniu i serdecznie pozdrawiam :o* Buziole :0)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moniko, nie przesadzaj! Napatrzyłaś się na swój komin, a potem zerknęłaś na inne i tylko wydaje Ci się, że Twój już Ci się nie podoba. Jest równie piękny.

      Usuń
    2. A dla mnie Twój plasuje się w czołówce :)

      Usuń
  4. Fantastyczne te szale i kominy wyszły. Brawa dla autorki i testerek :))) Kolory świetnie dobrane, bardzo mi się podobają.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystkie wersje są piękne. Niezmiennie jestem pod wrażeniem Twojej kreatywności i pracowitości. Zaprojektowanie, wykonanie, modyfikacje i jeszcze spisanie tego wszystkiego - ogrom pracy!

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo miło robiło mi się ten szal, który zachwycił mnie od pierwszego wejrzenia. Teraz mogę zobaczyć inne wykonania i muszę przyznać, że te, w których użyte zostały różne kolory i resztki świetnie wypadły w tym projekcie. Na pewno kiedyś do niego wrócę właśnie w wersji różnobarwnej, przy okazji wykorzystam różne kłębuszki mnożące się w pudłach po poprzednich robótkach. Brawo dla wszystkich pozostałych testerek - we wszystkich wykonaniach serduszkowy szal wygląda świetnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło to czytać. Dzięki Elu, że dołączyłaś do tego przedsięwzięcia.

      Usuń
  7. Ach patrzę i podziwiam... gdybym była choć trochę systematyczna w dzierganiu, też bym poprosiła o testowanie. Cóż zostało mi tylko zakupienie wzoru u Pani.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hm. No tak, systematyczność jest tu istotna. Pozdrawiam :)

      Usuń
  8. Jeszcze raz dziękuję bardzo za możliwość testowania komina. Wszystkie wersje szala i komina są zachwycające🙂
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. To jeden z najbardziej pomysłowych projektów, z jakimi się do tej pory spotkałam, tak wiele daje możliwości. Niesamowicie się cieszę, że mogłam uczestniczyć w teście i wydziergać komin. Nie wiem, czy doczekam do końca swetra, który akurat robię, bo nie mogę się powstrzymać przed kolejną wersją. A Twój najnowszy szal jest doskonałym odzwierciedleniem tego, co sama chciałabym zrobić, ale oczywiście nie nakupię tych włóczek, tylko wykombinuję coś z tych, które mam. W każdym razie jest boski ten Twój :).
    A to, że wszystkie testowe wersje tak pięknie wyszły jest najlepszym dowodem na to, że to jest projekt dla każdego.
    Jeszcze raz dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Olu za miłe słowa i Twój udział w testowaniu. A co do swetra, to zawsze można go dokończyć później. Ja tak robię :)

      Usuń
    2. Przekonałaś mnie. Dzisiaj biorę się za kolejne serduszka :).

      Usuń
  10. A ja wchodząc w to wiedziałam, że będzie dobra zabawa, bo każdy nowy projekt od Reni jest dobrze przemyślany,dopracowany i dostepnie spisany. Kreatywna osobowość. Pozdrawia Wilno.

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne są te szale. Czy można kupić ten wzór nie korzystając z ravelry lub zapłacić inaczej niż przez paypal?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Można. Proszę odezwać się na adres: renaltowka@gmail.com i podam szczegóły.

      Usuń