... takim nabitym i mięsistym, powstała dla 1,5 rocznego Mateuszka.
Wzorowałam się na TEJ czapce. Tym razem jednak wykorzystałam włóczkę, której resztki po TYM sweterku leżały od dawna i do tej pory nie chciały się do niczego innego dopasować. Ze względu na nauszniki czapkę dziergałam od góry.
Włóczka LANAGOLD Alize (przerabiana podwójnie),
druty 4,5 mm oraz 4 mm (ściągacz)
świetna, tez mam ochotę zrobić podobną :)
OdpowiedzUsuńJaka śliczniusia :) Uwielbiam niebieskie czapki dla dzieci:) i koniecznie muszą być z nausznikami:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Bardzo ładna, nauszniki super
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Bożena
Cudna jest!
OdpowiedzUsuńWitam! Ja zaczynam dopiero przygode z drutami-jak sie robi takie nauszniki?
Czapkę robiłam od góry. Po zrobieniu ściągacza część oczek się zamyka, a część przeznaczoną na nauszniki się zostawia, a potem przerabia dalej w rzędach. Przy brzegach trzeba stopniowo zamykać oczka, by uzyskać zwężony kształt.
Usuń