... w nowej, większej wersji powstała dla 5,5 - letniej Milenki. Poprzednia wersja (zobacz TU) jest już za krótka i ciocia musiała wydziergać nową czapkę.
Tym razem użyłam włóczki Merino Extra Fine w identycznym kolorze. Korzystałam z TEGO wzoru (na ravelry też można go znaleźć). Autorka rozpisała wzór na czapkę i rękawiczki na wszystkie rozmiary dziecięce i dorosłe w sposób przejrzysty. Jeśli się zna dziewiarski język angielski (słownik można znaleźć np. pod TYM linkiem), to odczytanie wzoru nie sprawia większych problemów.
Ja skorzystałam z opisu już kilka razy, tworząc m.in. wersję z nausznikami (klik). Dla ułatwienia odwróciłam wtedy kierunek przerabiania, dziergając czapkę od góry. Stało się to moim ulubionym sposobem, więc tym razem, choć nie było tej konieczności, też tak zrobiłam.
Ja skorzystałam z opisu już kilka razy, tworząc m.in. wersję z nausznikami (klik). Dla ułatwienia odwróciłam wtedy kierunek przerabiania, dziergając czapkę od góry. Stało się to moim ulubionym sposobem, więc tym razem, choć nie było tej konieczności, też tak zrobiłam.
Włóczka Lima z mojego pierwowzoru dobrze się sprawowała, ale Merino jest delikatniejsze. Myślę, że czapka będzie noszona z większą przyjemnością
Włóczka MERINO EXTRA FINE Drops (ok. 100 - 120 g),
przerabiana podwójną nitką,
druty 4,5 mm - 5,5 mm
śliczna i modelka i czapka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Udała mi się bratanica.
UsuńSuper czapeczka! Zresztą widać to po minie właścicielki:)
OdpowiedzUsuńDzięki za namiary.
Mina właścicielki... chwilę wcześniej była "zupełnie inna", bo z posadziłyśmy z bratową dziecko na biurku bez lali. Nie było mowy o sesji... Lalka musiała zagrać rolę drugoplanową :)
UsuńŚliczna czapka. Na modelce świetnie się prezentuje. Widać, że już lubi to okrycie głowy. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będzie je z radością nosić.
UsuńSuper czapa! Idealna na lutowe mrozy!
OdpowiedzUsuńNa te mrozy to przydałaby się jeszcze cieplejsza ;)
Usuńśliczna. Ciekawy wzór. Znam metodę od góry - ale to bardziej przy szydełku, jak robiłam kapelusz. Na drutach nie umiem. I jakoś nie czuję tego. Tobie wyszło idealnie. Podoba mi się bardzo :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję. Lubię robić od góry, bo wtedy mam większą kontrolę nad obwodem czapki (nie muszę wcześniej robić próbki) oraz nad długością ściągacza.
UsuńCzapka bardzo ładna. A lali w główkę nie zimno ? :)
OdpowiedzUsuńNie skarżyła się ;)
Usuń