piątek, 27 września 2013

10 rocznica...

... ślubu z kochanym mężem mym jedynym wypada właśnie dziś. Dlaczego piszę o tym na blogu, który dotyczy głównie robienia na drutach? A no właśnie dlatego, że Marcin - jako mąż doskonały wspiera mnie nie stwarzając problemów i zachęcając, dzięki czemu rozwijam swą drucianą pasję w tak nieobliczalnym stopniu ;)


2 komentarze:

  1. Spoznione ale bardzo serdeczne gratulacje z okazji 10 rocznicy slubu. Mam nadzieje, ze spedziliscie ten jubileusz w jakis wyjatkowy mily sposob. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń