piątek, 12 października 2012

Inspira Cowl...

... zainspirował już wiele osób do wydziergania sobie podobnego komina.  



Moja wersja Inspiry powstała bardzo spontanicznie z włóczek, które miałam aktualnie w domu i to akurat po jednym motku. Sam komin nie miał być zbyt obszerny. Miał otulać szyję i dawać ciepło. Gdy zaczynałam, to nie przepuszczałam nawet, że efekt końcowy będzie tak barwny i ciekawy.


Okazało się również, że w moim Inspira - kominie drzemie więcej możliwości zastosowania niż początkowo przypuszczałam.

Można go założyć jako luźne nakrycie głowy,



albo jak czapkę - cukierek,



albo jak ma się dredy to można po prostu go wsunąć na głowę i też się super wygląda.


Włóczka: czarna MERINO EXCLUSIVE i MAGIC (kolor 123),
druty 5 mm, komin przerabiany był w okrążeniach.



2 komentarze: