piątek, 21 grudnia 2018

Skarpetki "pszczółki"...

...powstały dla bliźniaczek, które urodziły się niespełna miesiąc temu w rodzinie jednej z moich uczennic. W pierwszej opcji miały to być kapcie takie jak TE, ale potem uznałyśmy, że skarpetki będą lepsze.


Skarpetki dziergałam od palców nabierając oczka metodą Judy's Magic Cast On (opis metody TUTAJ). Piętę kształtowałam rzędami skróconymi, co nie było łatwe, ponieważ rozmiar skarpetki musiał być dopasowany do stópki o długości 8-9 cm. Do tego zmiana kolorów... Ale udało się.




Zdobienia powstały na końcu.


Włóczka żółta bez banderolki, czarna DAISY Holly,
druty 2 mm, szydełko 2,5 mm



2 komentarze: