czwartek, 3 marca 2016

Wiosenne ponczo...

... z lutowej Sandry (nr 2/2016 - model 6) urzekło mnie od razu jak tylko je zobaczyłam. Zaciekawiła mnie w nim forma lub raczej sposób zszycia prostokąta, dzięki któremu powstaje asymetryczna narzutka. Widziałam już takie wcześniej w innych gazetkach i zastanawiało mnie jak by się to na mnie układało. Postanowiłam spróbować, wykorzystując włóczkę Adel Opus, która jest mieszanką wełny z akrylem i kaszmirem.




Wykonane ponczo ma rozmiar 36/38, ale przyznam szczerze, że się sobie w nim nie podobam. Nie wiem czy to jest kwestia rozmiaru (lepiej czułabym się w większym), czy użytego ściegu. Być może nie do końca odpowiada mi budowa tego poncza...




... Na pewno byłoby lepiej, gdybym użyła cięższej włóczki, np. z dodatkiem bawełny...






... A może po prostu musi przyjść prawdziwa wiosna, żebym poczuła inspirację do lżejszych ubrań i pomysłów jak to To nosić. Być może pojawią się też jakieś przeróbki. Zobaczę jeszcze. Na razie udzierg pójdzie w kąt...


Włóczka ADEL Opus (kol. 25 - 2 motki),
druty 3,5 mm


8 komentarzy:

  1. A mi się ono podoba:) ładny wzór, ładny kolor, myślę, że na wiosnę będzie jak znalazł :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładne ponczo. Wydaję mi się, że użycie włóczki z bawełną w składzie 'obciąży' dzianinę. I to chyba będzie dobre rozwiązanie. Osobiście podobają mi się poncza, ale nie wiem jak to nosić. Może jak użyje się odpowiedniej włóczki to tedy 'to będzie to!' ;)
    Pozdrawiam ciepło, Marta

    OdpowiedzUsuń
  3. W kąt??? No co Ty-ponczo jest piękne i na pewno zmienisz zdanie wiosną:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudo! I wiosną zapachniało :) Kolor świetny.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jest fantastyczne:-). Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  6. Hej fajne. Kolor ekstra i wzór też. Poczekaj niech mocniej zaświeci słoneczko to zmienisz zdanie bo naprawdę fajne

    OdpowiedzUsuń
  7. Może za krytycznie podchodzisz?

    OdpowiedzUsuń