poniedziałek, 3 sierpnia 2015

Kliwia...

... jest chustą, którą dziergałam już w czterech wersjach w ciągu ostatniego roku na podstawie własnego projektu.




Kliwia właściwą swą nazwę otrzymała dopiero teraz choć wcześniej występowała już pod nazwami takimi jak: Archanioł i Zębatka. To były robocze nazwy, powstałe na zasadzie skojarzenia z czymś, ale raczej nie były trafione. Teraz postanowiłam spisać i udostępnić sposób wykonania takiej chusty i koniecznym okazało się stworzenie też innej, pasującej nazwy. Kliwia jest kwiatem, którego liście układają się w podobny sposób jak pasy w chuście. Pikotki nawiązują do kwiatków jednej z jej odmian.




Wzór będzie już wkrótce dostępny na ravelry w języku polskim i angielskim. Przyznam, że spisanie go okazało się trudniejsze niż początkowo myślałam i zajmuje mi więcej czasu niż zrobienie trzech takich chust.








Włóczka ARROYO Malabrigo (1 motek),
druty 4,5 mm



 

4 komentarze:

  1. Piękna chusta i ładnie ją nazwałaś :). Kliwia jest jednym z moich ulubionych kwiatów, rzeczywiście układ wzoru na chuście przypomina pokrój tej rośliny :)).

    OdpowiedzUsuń
  2. Genialna w swojej prostocie .Takie modele podobają mi się najbardziej i jak pięknie się układa .

    OdpowiedzUsuń
  3. Prosty wzór a ile kombinacji można stworzyć. Wszystkie piękne!. Ciekawa jestem jaka będzie następna:)
    Gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
  4. Chusta wspaniała, a kliwia to i mój ulubiony kwiatek.
    A spisywanie wzorów bywa koszmarem :-(

    OdpowiedzUsuń