...z czerwonej mieszanki bawełny i akrylu powstało w ciągu ostatniego tygodnia dwa razy.
Włóczka Jeans (już tradycyjnie) czekała od kilku miesięcy na to, by zrobić z niej jakiś kardigan. Jednak miesiąc temu, podczas pobytu u mojej siostry (o czym wspominałam TU), zachwyciłam się formą poncza. Agnieszka wydziergała sobie wtedy beżowe ponczo z małymi dziurkami właśnie z tej włóczki, ale w kolorze beżowym. Już wtedy czułam, że zrobię swoją własną wersję siostrzanego projektu.
Za realizację projektu zabrałam się w zeszłym tygodniu, gdy gościliśmy mojego brata z bratową. Ponczo spodobało się mojej bratowej i ostatecznie do niej trafiło, a że włóczki miałam więcej, to jeszcze raz wykonałam je, już tym razem dla siebie.
Włóczka JEANS Yarn Art (200 g),
druty 4 mm
Piękny kolor i forma. Chyba muszę się bliżej "przyjrzec" tak przez Ciebie zachwalanej jeansowej włóczce :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne ponczo. Kolor jest świetny. Podoba mi sie ten pomysł. Pozdrawiam serdecznie:-)
OdpowiedzUsuńDwa poncza w ciągu ostatniego tygodnia?!?!?
OdpowiedzUsuńRenatko, ja wymiękam ;)
Ponczo śliczne i kolor też :)
Pozdrawiam serdecznie :D