W tego typu dziergawkach nigdy nie robię próbek, bo rozmiar kształtuje się w trakcie pracy. Prosty, ażurowy ścieg powstawał bardzo szybko...
... Tak szybko, że przedobrzyłam i wyszło chuścisko, które dodatkowo swą pełnię gabarytową osiągnęło podczas blokowania. Tego się nie spodziewałam... znów wyszło XXL... ale w sumie taką "pelerynę" też można ciekawie zakładać.
Włóczka BIG DELIGHT Drops (niecałe 2 motki)
szydełko 4,5 mm
Superowa XXL można się porządnie opatulić ! Pozdrowienia !
OdpowiedzUsuńLubię takie duże chusty:)
OdpowiedzUsuńRenatko kiedy Ty to wszystko tworzysz? Idziesz jak burza:)) A na manekinie nie wygląda na giganta ale nawet taką chustą można ciekawie się omotać :)
OdpowiedzUsuń