sobota, 11 października 2014

Przerywnik...

... w postaci czarnych mitenek powstał w przerwie pomiędzy większymi dziergawkami. Ostatnio wykonałam kilka chust Nimphalidea (kolejna właśnie się blokuje), powstał też grubszy szal (pokażę go niebawem). I to był dobry moment, by odetchnąć i zrobić mitenki dla koleżanki.




Wprawdzie przyszło do nas lekkie ocieplenie, ale spokojnie... temperatura na pewno się niebawem obniży i wtedy takie rękawiczki bez palców będą jak znalazł :-)




Włóczka MERINO EXCLUSIVE Yart Art,
druty 5 mm, szydełko 3,5 mm




1 komentarz: