... to kolejna odsłona jednego z moich ulubionych wzorów na chusty. Dla przypomnienia... opis samego ściegu zaczerpnęłam STĄD, ale forma chusty i jej wykonanie to mój pomysł. Ścieg jest bardzo oszczędny dla włóczki, jego "ażurowość" sprawia, że dzianina jest lekka i zwiewna, a w dodatku można zużyć cały motek włóczki, nie martwiąc się, że go zabraknie. I dlatego właśnie zastosowałam go po raz kolejny.
Akurat miałam w domu tylko jeden motek 100% jedwabiu (300 m w 50 g). Już kiedyś próbowałam go przerabiać i wtedy wydał mi się zbyt śliski w dzierganiu... to nie był jego czas. Teraz, po doświadczeniach z jeszcze bardziej śliską mieszanką merino z jedwabiem, które to miałam ostatnio w użyciu (zobacz TU), ten jedwab był mi niestraszny.
Akurat miałam w domu tylko jeden motek 100% jedwabiu (300 m w 50 g). Już kiedyś próbowałam go przerabiać i wtedy wydał mi się zbyt śliski w dzierganiu... to nie był jego czas. Teraz, po doświadczeniach z jeszcze bardziej śliską mieszanką merino z jedwabiem, które to miałam ostatnio w użyciu (zobacz TU), ten jedwab był mi niestraszny.
W rzeczywistości kolor jest ciemniejszy niż na zdjęciach. Przed blokowaniem chusta miała ok. 150 cm x 65 cm, a po blokowaniu rozciągnęła się do ok. 180 cm x 75 cm. Śliskość jedwabiu sprawia, że oczka się wydłużają lub rozszerzają w zależności od ułożenia chusty.
Włóczka JAIPUR SILK FINO BC Garn,
druty 5 mm
Przepięknie prezentuje się ten wzór na szalu! I w dodatku to jedwab,jej!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Asia