... tym razem powstały z ręcznie farbowanej mieszanki wełny merino z jedwabiem, pozostałej po chuście Kwiecista Łąka.
Pajęczynka wyszła ogromna. Po blokowaniu mierzy ok. 200 cm x 100 cm. Co ciekawe - włóczka, z której ją zrobiłam jest śliska i nawet po blokowaniu (zależnie od ułożenia) oczka się wydłużają bądź rozszerzają, ale nadal trzymają kształt.
Pajęczynka wyszła ogromna. Po blokowaniu mierzy ok. 200 cm x 100 cm. Co ciekawe - włóczka, z której ją zrobiłam jest śliska i nawet po blokowaniu (zależnie od ułożenia) oczka się wydłużają bądź rozszerzają, ale nadal trzymają kształt.
I w zachodzącym słońcu...
Włóczka TWILIGHT Yarn & Art - włóczki artystyczne,
druty 5 mm
Przecudna jest ta chusta! W ogóle tak piękne rzeczy robisz, że dodałam sobie Twojego bloga do listy "moje blogi" - żeby zawsze móc tu trafić :)
OdpowiedzUsuńJa też dziergam chustę - swoją pierwszą w życiu :)
Pozdrawiam bardzo bardzo serdecznie,
Asia
Cieszę się, że mnie odwiedzasz, powodzenia z chustą, pozdrawiam :)
Usuńja tu tez zaglądam z ciekawością co chwilę :)
OdpowiedzUsuńja do diebiutu chuścianego się szykuje, narzuciłam dyscyplinę co by skończyć kardigan najpierw, bo inaczej bedzie oblegac kąty
a chusta twa piękną jest ... cud mniód :)
U mnie swetry są ciągle w planach, póki co rządzą chusty :) Dlatego ostrzegam - dzierganie chust wciąga, baaaaardzo :)
UsuńCudności! Oj, zakochana jestem w tych Twoich chustach:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Dagmara
wloczkowefikumiku.blogspot.com
Przepiekna . Brawo
OdpowiedzUsuńPiękna!!!!!!!!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńEch, bez komentarza :)
OdpowiedzUsuń