czwartek, 6 grudnia 2012

Koralowe rękawiczki...

... wydziergałam dla Gosi, która zlitowała się nad samotną rękawiczką nie chcąc, by dotychczasowa właścicielka ją spruła... Tylko że ja i tak ją sprułam, bo coś mi w niej nie do końca pasowało. I w ten sposób powstały dwie całkiem nowe rękawiczki ozdobione małymi warkoczykami na nadgarstkach.


Włóczka NIMBUS Zitron (dokładnie 1 motek), druty 5 mm


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz