sobota, 11 kwietnia 2015

Paczuszka...

... z włóczkami przyszła do mnie przed Świętami. Nie była to typowa przesyłka z kilkoma zamówionymi motkami. To była paczka z 6 rodzajami włóczek, które po wcześniejszych ustaleniach przysłano mi ze sklepu bafpol. Bardzo lubię włóczki, więc i tym razem otwierałam karton w wielkim zainteresowaniem. W środku znalazłam 3 kg pięknie prezentujących się motków.

 


Nie muszę w sumie tego pisać, ale napiszę, że jak przystało na prawdziwą miłośniczkę przędzy od razu zabrałam się za testowanie tych śliczności. Z jednej jeszcze przed Świętami postała chusta (nie pokazuję jej, bo jeszcze nie jest zblokowana), z drugiej dziergam wiosenny sweterek, a w międzyczasie powstają próbki z pozostałych motków.

Przy okazji sweterka postanowiłam też zrobić instruktaż metody contiguous, więc jestem też ostatnio "przesiąknięta matematyką". I tu wtrącę... kto by w podstawówce pomyślał, że geometria i algebra mają tyle wspólnego z dziewiarstwem... teraz przynajmniej widzę po co się tego uczyłam :-)

Dokładny opis metody już wkrótce znajdzie się na moim technicznym blogu (TU). Tymczasem jednak wracam do dziergania.



7 komentarzy:

  1. Paczuszka marzenie:-) Pozdrawiam Reniu:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Reniu - ale cudowna paczuszka!!! No po prostu cudo! Dla każdej dziewiarki to prawdziwa radość, takie cudowności :) Dziękuję, że podzielisz się z nami metodą na "c" - ja jako totalne nemo matematyczne nie rozumiem jej ani w ząb (i tu się uśmiechnę o opis dla totalnych niemot :))
    Pozdrawiam Cię serdecznie!!!!
    Asia
    PS. Spotkanie odbędzie się w ostatnią sobotę miesiąca, godz. 16.00, tylko sala myśliwska, bo inne są zajęte. Ogłoszenie zamieszczę na blogu w środku tygodnia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Asiu, przyznam się, że siedzę intensywnie nad przejrzystym opisem "metody na C" już dwa tygodnie i mam nadzieję, że ostatecznie sprostam temu wyzwaniu. Czy instruktaż będzie przydatny dla każdego? Wszystko zależy od oczekiwań...

      Co do spotkania, to nie wiem czy tym razem będę, ze względu na szkolenie, które będzie się odbywać w mojej szkole (początek właśnie w sobotę)... Ale jak nie teraz to kiedyś w końcu na pewno się zjawię :-) Pozdrawiam gorąco!

      Usuń
  3. SUPER :] Nic, tylko rozłożyć te kłębki włóczki na podłodze i się w nich tarzać :-DD

    OdpowiedzUsuń