czwartek, 19 lutego 2015

Hiszpańska czerwień raz jeszcze...

... zeszła z mych drutów w postaci  czapki, komina - szyjogrzeja i rękawiczek. Sam projekt to nic nowego, ponieważ w tym sezonie zrobiłam dużo dziergawek tego typu, a i tak to jeszcze nie koniec... :)

















Włóczka AZTECA Katia,
druty 5,5 mm oraz 3,5 mm (ściągacze),
4,5 mm (rękawiczki)



4 komentarze:

  1. Świetne Ci wychodzą te komplety!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Czerwienie są piękne ,ale ja mam zawsze kłopot z uchwyceniem koloru.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna czerwień! I rękawki swetra też są czerwone!

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne odcienie czerwieni i ja również z tym kolorem mam problem fotograficzny, nijak mi nie wychodzi. Śliczne te kompleciki robisz :)

    OdpowiedzUsuń