sobota, 17 listopada 2018

Na fali weny twórczej...

... zrobiłam nowy komplet, tym razem dla siebie. Prototypem jest TEN komplet, wykonany chwilę wcześniej dla koleżanki. Użyłam tutaj włóczki wełnianej z zapasów. Jej ilość (ok. 240 g) wystarczyła idealnie na czapkę i szalik.





Komplet został wykonany ściegiem, który dobrze wygląda na dwóch stronach. Trudno się zdecydować na którąś konkretnie, bo obie są ciekawe. Dzięki temu, że czapka została wykonana bezszwowo, to można sobie wybierać stronę dowolnie, jak nastrój podpowiada.




Wymiary czapki: 25 cm szerokości i 24 cm długości.
Wymiary szalika: 20 cm szerokości i 180 cm długości.

Włóczka BIG DELIGHT Drops (kol.05),
druty 5 mm


8 komentarzy:

  1. No super ten wzór, bardzo mi się podoba. Osobiście do mnie przemawia bardziej prawa jego strona. Komplecik śliczny. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. W ten sposób nigdy się nie znudzi ;) pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Zrozumiałam z Twoich prac, że w Polsce oziębiło się. Bardzo kuszący wzór, który daje do myślenia nad tym, skąd wytrzasnąc dodatkowy czas, na zrobienie takiego szalika. Oczy już chcą, ręcę się rwą do pracy, a zegar wszystko hamuje. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jest. Przydałoby się parę godzin więcej w dobie :)

      Usuń
  4. bardzo lubię takie kolory, a z tej wełenki jeszcze nic nie robiłam, nie podgryza?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stopień gryzienia zależy od wrażliwości skóry oraz kolorystyki włóczki. Jeśli jesteś bardzo wrażliwa, to na szyję lepsze będzie jakieś merino. Mnie aż tak nie gryzie. W tym kolorze włóczka jest przyjemnie otulająca. W przeszłości przy innych kolorach bywało różnie.

      Usuń
  5. Prosty i gustowny, w sam raz na porę roku. Delight przyjemnie okrywa i grzeje cieplutko:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziś spadł pierwszy śnieg i komplet nosiłam z wielką przyjemnością.

      Usuń