wtorek, 28 listopada 2017

Nie wiem jak to się stało...

... chyba terapia odstresowująca przyniosła skutek. Wypoczęłam przez weekend i zrobiłam w sumie 4 czapki. Pierwszą - beżową pokazywałam ostatnio. Wprawiła mnie ona w tak dobry humor, że praktycznie od razu narzuciłam oczka na kolejne 3.



Bazą wzoru jest TA czapka. Mam ją do dzisiaj i jest ona moją ulubioną z dwóch powodów. Po pierwsze lubię jej fason, a po drugie bardzo lubię włóczkę, z której jest zrobiona. Ta naturalna wełna z owcy i alpaki daje przyjemne ciepło i nie elektryzuje włosów.

Z czasem powstało jeszcze kilka czapek o podobnym fasonie, ale różnych ściegach i kolorach (zobacz TUTAJ i TUTAJ).

Jako pierwsza z tych trzech powstała czapka czerwona.



Włóczka ANDES Drops (kol. 3620),
druty 6,5 mm oraz 5,5 mm (ściągacz)


Kolejna czapka powstała z długo leżakującego już motka limitowanej "Drops Love You 2". Ciekawa mieszanka 50% alpaki, 40% wełny i 10% lnu dodaje czapce szlachetności, delikatnego błysku i puszystości.



Włóczka DROPS LOVE YOU 2,
druty 6,5 mm oraz 5,5 mm (ściągacz)


Ostatnia czapka powstała również z Andesa, ale w kolorze granatowym. Ilość oczek ta sama, tylko ścieg trochę inny.



Włóczka ANDES Drops (kol. 6990),
druty 6,5 mm oraz 5,5 mm

Na każdą z tych czapek poszło ok. 100 g włóczki. Rozmiar to mniej więcej 48 - 60 cm w obwodzie i 25 cm długości. Zdjęcia były robione na świeżo, przed praniem. Po praniu lub raczej delikatnym namaczaniu czapki zyskają na wyglądzie, oczka się wygładzą i wyrównają.





10 komentarzy:

  1. Kilka motków mniej a czapki zawsze się przydadzą:) Ładny wzór:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem pod wrażeniem prac. Pozwiedzałam wcześniejsze posty. Zdolne ręce i dobra wełna równa się przytulne cudeńka. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Reniu bardzo fajne czapki! Od razu na pierwszy rzut oka widać, że są ze szlachetnego materiału :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładna kolekcja czapek Reniu :) nie zrobiłaś jeszcze pasujących do nich kolorystycznie otulaczy?;)))
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Moniko. Czerwona i szara powstały z ostatnich motków, więc otulaczy nie ma z czego zrobić, ale kto wie, może coś tam jeszcze wymyślę z innych włóczek.

      Usuń