środa, 6 listopada 2013

Wielbłąd w golfie...

... marzył mi się od dawna. Mój osobisty, niedrapiący i miły w dotyku.




Golfik - szyjogrzej powstał z włóczki, która ma w składzie 85% wełny merino i 15% wełny wielbłądziej. Mieszanka ta jest bardzo miękka i delikatna, w sam raz do dziergawek "szyjnych".




Inspirację na ścieg (udawany patentowy) zaczerpnęłam z bloga Zdzid, gdzie podany jest również opis wykonania tego ściegu.

Mój szyjogrzej ma formę rozszerzaną, ponieważ lubię, gdy oprócz szyi ogrzewany jest kark i dekolt. W tym celu po przerobieniu pewnej wysokości (dziergałam od góry), zastosowałam coraz to większe druty. Dzięki temu komin nie stracił ciągłości ściegu i jest odpowiednio rozciągliwy.






Włóczka CAMEL HAIR Grignasco Knits,
druty 4 mm < 7 mm




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz