... tak sobie przetłumaczyłam nazwę włóczki, z której wykonałam ten komplecik. Tak właściwie to nie jestem całkiem pewna czy mieszanka wełny i akrylu produkcji francuskiej o nazwie Cheval Blanc Baya dokładnie to oznacza, ale pięknie cieniowany błękit podziałał na moją wyobraźnię i tak już zostało.
Komplet powstał dla pewnej bardzo miłej pani, pianistki. Składa się z beretowej czapki i komina w formie bez zawijania.
Komplet powstał dla pewnej bardzo miłej pani, pianistki. Składa się z beretowej czapki i komina w formie bez zawijania.
Widziałam tę włóczkę na żywo - jest o czym marzyć :):):) Świetny komplecik, i te pompony - SUPER :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚwietny komplet i świetna włóczka. Ciekawa jestem, czy włóczka gryzie?
OdpowiedzUsuńCzy można wiedzieć ile włóczki wyszło na całość.
pozdrawiam sea
Dzięki :) Z tym gryzieniem, to zależy od wrażliwości skóry. Ja jestem dość wrażliwa, mnie nie gryzie. Na całość poszło do 200 g.
Usuń