poniedziałek, 29 lipca 2013

Różowy grejpfrut, malinowa morela...

... czyli miks kolorów na niemowlęcej sukience, wydzierganej przeze mnie dla 5 - miesięcznej dziewczynki.




Sukienkę przerabiałam w okrążeniach od dołu. Dekolt ukształtowałam za pomocą rzędów skróconych. Na koniec wokół dekoltu i otworów na ręce zrobiłam cienką plisę szydełkiem. Dwa guziczki w kształcie kwiatków dopełniają całości.




Sukienka powstała z włóczki, która nie tylko jest miękka i delikatna, ale także jest ufarbowana w taki sposób, że w tej małej dziergawce kolory układają się wręcz idealnie.




Czego można się nauczyć tworząc taką sukienkę? Właściwego liczenia rzędów :) Nie wiem jak można mieć tak niski stopień koncentracji, żeby każde z 4 ramion sukienki wydziergać na inną wysokość... :) A potem trzeba prrruć. Bez wrodzonego perfekcjonizmu i dużej siły samozaparcia byłoby to zbyt bolesne.



Włóczka BELLA BATIK DESIGN Alize,
druty 3,25 mm, szydełko 3 mm




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz