poniedziałek, 15 kwietnia 2013

Przesilenie wiosenne...

... mnie dopadło. Długotrwały stres, przemęczenie i gorsze odżywianie zrobiły swoje. Muszę odpocząć...

Aby całkiem nie zwariować to coś tam sobie dziergam. Jednak formy te wciąż nie mają końca i przez to nic nie mogę nowego pokazać. Ale powoli pojawiają się już nowe pomysły...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz