sobota, 20 sierpnia 2022

Ciociu, wydziergaj mi konia...

... poprosiła nagle któregoś dnia moja 10-letnia bratanica Milenka podczas wakacyjnego pobytu u mnie. Dziewczynka pasjonuje się końmi, uczy się na nich jeździć i kolekcjonuje figurki, które przedstawiają te zwierzęta.

No dobra. Ale jak wydziergać konia? Można oczywiście wyszydełkować figurkę i wypełnić ją czymś odpowiednim, aby uzyskać maskotko-zabawkę, ale na to było zdecydowanie za mało czasu. Jedyne co mi przyszło do głowy, to wydzierganie czapki z motywem koni. Zanurzyłam się w czeluść Pinteresta i odnalazłam kilka motywów, które mogłyby się dobrze prezentować w czapce. Pokazałam wybrane motywy dziewczynce i ona ochoczo zgodziła się na taką wersję "dzierganego konia".

Czasu na wykonanie czapki było niewiele, więc w kolejnym kroku zanurzyłyśmy się z mamą Milenki w moje domowe zapasy włóczkowe i w oparciu o nie ustaliłyśmy kolorystykę czapki - ametyst z granatem. Przy okazji dowiedziałam się, że najlepiej by było żeby czapka była gruba, taka w sam raz na mrozy, co z kolei mocno wpłynęło na technikę jej wykonania. 

Od razu postanowiłam wykonać dwustronną czapkę, stosując metodę "double knitting". Taki sposób przerabiania daje grubą dzianinę, a kolory na obu stronach układają się w inwersji. Całość oczywiście była dziergana w okrążeniach.




Metodą tą dziergałam już bardzo dawno temu, ale dzięki dostępnym w Internecie filmikom, całe zagadnienie szybko sobie odświeżyłam. Jednak nie powiem, że było łatwo. Przez własne gapiostwo musiałam kilka razy podpruwać poszczególne etapy. Wykonanie całości zajęło mi kilka dni. 

Jestem zadowolona z efektu końcowego i co najważniejsze - Milence ta czapka również się podoba.



Czapka będzie noszona w wersji z ametystowym tłem i granatowymi końmi na wierzchu, ale skoro druga strona też ładnie się prezentuje, to szkoda by było jej nie pokazać. 



Włóczka BIG MERINO Drops (kol. 17) i BABY BERINO Drops (potrójna nitka, kol. 40),
druty 4,5 mm

PS. Czy Wy też macie wrażenie, że granatowe konie są szczuplejsze od ametystowych?


14 komentarzy:

  1. Świetna czapa. Ja robiłam konia z kwadratów babuni. Polecam

    OdpowiedzUsuń
  2. Oniemiałam z wrażenia! Cudowna dzianina, świetnie narysowane koniki, piękne połączenie kolorów. Rzeczywiście konie jakby różnią się szczupłością, a to też dodaje wyjątkowości tej czapce. Serdecznie pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zrobiłaś czapkę technika obustronna z big merino. Jestem pod wrażeniem, to dopiero będzie gruba czapa. 😁 Ja tylko z cienkiej nitki robiłam, choć mysz e przyznać że też dawno temu. Super czapka. Teraz czas na czapkę z kotem. 😉🙂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też zastanawiałam się, czy nie wypłynie prośba o dzierganego kota, ale miłość do koni okazała się dużo większa ;)

      Usuń
  4. Są szczuplejsze, ale ogony maja takie same ;)
    Świetny pomysł z 'podwójną' czapką! Na pewno w uszy nie nawieje.
    Piękne wykonanie - jak zwykle u Ciebie :))) Pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa :) Niezłe złudzenie optyczne wyszło z tymi kolorami, bo oczka są przecież takie same.

      Usuń
  5. Konie! Uwielbiam! Świetne!!! Bardzo porządną czapkę na mrozy wykonałaś. Ta technika to dla mnie jeszcze czarna magia, ale może kiedyś się wezmę, tylko z tego, co wiem, jest czasochłonna, więc nie wiem, jakim cudem zdążyłaś w kilka dni. Nawet przy Twoim tempie dziergania wydaje mi się to super szybko.
    Jesteś wymarzoną Ciocią :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Potwierdzam, że technika jest czasochłonna, ale można podejść do niej na dwa sposoby. Pierwszy, do którego się nie przekonałam i strasznie się wymęczyłam przy nim, to przerabianie naprzemienne po jednym oczku z obu motków. Przydałby się do niego specjalny pierścień na prowadzenie dwóch nitek, ale ja go nie mam. Drugi to przerabianie najpierw granatowych oczek na przestrzeni całego okrążenia (ametystowe przekłada się bez przerabiania), a potem przerabianie tylko ametystowych oczek. Ten sposób daje wrażenie szybszego dziergania i większość czapki tak zrobiłam. Niestety przy motywie koni zadziałał mi tylko ten pierwszy sposób.
      Dzięki Olu za miłe słowa :)

      Usuń
  6. Kto by wątpił, że ciocia nie zawiedzie nigdy. Milenka dodaje uroku tej czapce, a co do sylwetki koni, to zawsze słyszałam ,że ciemne ubranie wyszczupla, więc koń w granacie musi być bardziej smukły. Pozdrawiam serdecznie i życzę udanego startu w nowy rok szkolny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Honorato. Tobie również życzę udanego startu w nowy rok szkolny!

      Usuń
  7. Reniu - podziwiam bardzo umiejętność dziergania podwójnej dzianiny - jest idealna na ciepłe czapki. Ta czapeczka jest doskonała! I rzeczywiście - też odnoszę wrażenie, że granatowe koniki są szczuplejsze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Asiu, jestem przekonana, że Ty byś sobie świetnie poradziła z taką dzianiną. Pozdrawiam.

      Usuń