... zeszły z drutów i szydełka w ostatni weekend. Wciąż testuję nowe ściegi i włóczki, szukając ideału.
Najpierw zrobiłam wersję na druty, inspirując się tym opisem - klik, ale robiąc po swojemu.
Na druty 3,5 mm narzuciłam włóczkę PUNĘ Drops w ilości 48 o. i dziergałam w okrążeniach. Na końcu zamknęłam oczka i zszyłam końce według wskazówek z opisu. Zużyłam jeden motek i kawałeczek drugiego, w sumie 53 g. Opaska ta ma ok. 10 cm szerokości i 48 cm w obwodzie. Jest bardzo dopasowana i w sumie mogłaby być większa, ale nie chce mi się już jej podpruwać i poprawiać. Noszę ją i jest OK. Podwójna warstwa sprawia, że jest cieplej w uszy.
I jeszcze z bliska razem z fotografem podczas spaceru po lesie :)
P.S. O sweterku możecie poczytać TUTAJ - klik, a o kominie TUTAJ - klik. Fajne są i ciepłe. Polecam!
Świetne opaski. Takie poszukiwania wzorów zawsze niosą jakieś ciekawe odkrycia i rozwiązania.
OdpowiedzUsuńO,jaki przystojny ten osobisty fotograf:)
Dziękuję, przekażę :)
UsuńBardzo ładne i praktyczne opaski :0) i bardzo ładnie w nich wyglądasz :0)
OdpowiedzUsuńPatrz, a mój fotograf nie chce wyleźć zza aparatu ;0) hihihi...
Pozdrawiam cieplutko :0)
Dziękuję. Mój zwykle też nie chce. Teraz złapałam go selfikiem. Pozdrawiam :)
UsuńBardzo ładne opaski. Tak bardzo kiedyś mi się podobały i nadal lubię na nie patrzeć... jak wyglądają na innych. Teraz wolę nosić czapki :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję. A ja się jeszcze waham :)
UsuńŁadnie wyglądądacie razem 🙂 Ty i mąż i opaska 🙃😊
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
To my we trójkę dziękujemy ;)
UsuńChyba we czwórkę:Ty, Mąż, opaska i cudny mozaikowy komin;-)
Usuń:)))
Usuń