... wykonałam na prośbę znajomego na prezent dla jego żony.
Chusta miała być zrobiona z delikatnej, niegryzącej włóczki, więc wybór mój padł na Big Merino i Merino Extra Fine Drops. Użyłam drutów 5 mm.
Przy okazji postanowiłam przeredagować opis wykonania tej chusty, bo od czasu jego publikacji upłynęły trzy lata i teraz zobaczyłam w nim kilka niedociągnięć. Dlatego w nowej wersji opisu znajdziecie kilka nowych, pomocnych wskazówek oraz bardziej przystępne instrukcje. Obie wersje językowe mają symbole dziewiarskie angielskie. Przy okazji chcę podziękować Oli za przejrzenie obu wersji pod kątem literówek.
Chustę tę dzierga się poprzecznie z włóczek w dwóch różnych grubościach. Grubszą stosuje się w częściach ze ściegiem francuskim, a cieńszą w warkoczach, dzięki czemu nie są one zbyt masywne i nabierają lżejszego charakteru.
Warkocze można wykonać z tego samego koloru co tło, ale użycie innego koloru znacznie ten wzór wzbogaca. Ciekawy efekt można uzyskać też przy użyciu cieniowanej włóczki (więcej zdjęć TUTAJ - klik).
Rozmiar chusty można modyfikować za pomocą grubości włóczki. To znaczy, że jeśli chce się chustę większą, to powinno się zastosować grubsze włóczki (więcej o tym TUTAJ i TUTAJ).
Wzór został zaktualizowany na Ravelry - klik, więc jeśli masz go w swej ravelrowej bibliotece, to pojawi się tam informacja o aktualizacji i będziesz mieć możliwość pobrania pliku pdf za darmo. Jeśli kupiłaś ten wzór w inny sposób, to proszę odezwij się do mnie na maila.
Dla tych, którym podoba się ten projekt i chcą go kupić przewidziałam 20% zniżkę bez wpisywania kodu. Promocja ta potrwa do 12 marca br. (do północy czasu warszawskiego).
WOW, cudo! Robi niesamowite wrażenie.
OdpowiedzUsuńNaprawdę? Dziękuję:)
UsuńNa początku czytania postu byłam przekonana, że to najlepsze połączenie kolorów, ale kiedy doszłam do kolażu z różnymi chustami, to nawet nie mogłabym zdecydować się, która wersja byłaby faworytką. Gdzie się mieści w Twojej głowie tyle atrakcyjnych i praktycznych pomysłów?
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci sił na wszystko.
Dziękuję Honorato :) Nie wiem gdzie one się mieszczą. Po prostu nagle się pojawiają, a ja im daję ujście :)
UsuńTobie również życzę sił na wszystko.
mam to samo zdanie co Honorata. Co jedna wersja kolorystyczna to ładniejsza. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję, pozdrawiam :)
UsuńPiękne chusty! Tyle możliwości kolorystycznych, podobnie jak Honorata nie potrafię wybrać która wersja najbardziej mi się podoba, ale skłaniam się ku cieniowabym warkoczom :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa:)
UsuńTak, łagodnie cieniowana włóczka to dobry wybór. W tych wszystkich propozycjach (róż i szmaragd to chusty Amuszki) zastosowano Delight Drops.
Piękna :0)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się podoba :)
UsuńTo było 3 lata temu a Twój wzór nic nie stracił na wartości a wprost przeciwnie jest jak dobre wino im starszy tym lepszy😄
OdpowiedzUsuńTo na prawdę świetny wzór a dzierganie chust to była wielka przyjemność😍
Dzięki:) A Ty wtedy zrobiłaś aż dwie chusty w ramach testów:)
UsuńChyba taka mocno kontrastowa chusta podoba mi się najbardziej, ale te wersje z cieniowanymi warkoczami też są bardzo pociągające, wręcz wciągające w patrzenie na nie.
OdpowiedzUsuńPiękny ten projekt :)
Dziękuję Olu :) A wiesz co jest ciekawe? Na tym kolażu jest też wersja z czarnym tłem i czerwonymi warkoczami. Chusta ta leżała w pudle 2 i pół roku, nie mogąc znaleźć nabywcy, aż jesienią kupiłam sobie czarne buty z czerwonymi elementami i ona super do nich pasuje. Noszę ją bardzo często i wspomniany na samej górze znajomy któregoś dnia ją dostrzegł i zażyczył sobie podobną dla żony. Wniosek z tego taki, że niektóre udziergi muszą poczekać na swoje 5 minut.
Usuń