... według starego projektu Pomlynn Set autorstwa Heidi May powstała dla Milenki, mojej 9-letniej bratanicy.
To już trzecia czapka wykonana według tego wzoru. Z pierwszej Mila wyrosła, a druga przez nieuwagę sfilcowała się podczas prania.
Do kompletu dorobiłam komin. Nie ma do niego opisu, po prostu nabrałam odpowiednią dla obwodu komina liczbę oczek i dziergałam w okrążeniach na taką długość, na ile wystarczyło włóczki z zapasów. Cały komplet powstał dokładnie z 300 g wełny merino.
Czapka ozdobiona jest guziczkami, które Milenka wybrała z moich zapasów guzików. Tak, tak, oprócz włóczek kolekcjonuję też fajne guziki. Na komin naszyłam metkę "Ciocia mi zrobiła".
Komin ma 60 cm w obwodzie i jest długi na 23 cm. Czapka ma 40 - 50 cm w obwodzie i jest długa na 21 cm. Pompon ma 8 - 9 cm średnicy.
Włóczka BABY MERINO Drops - przerabiana poczwórną nitką (kol. 01 - 6 motków),
druty 4,5 - 5,5 mm
Widać, że Milenka jest bardzo zadowolona z kompletu. Teraz trzeba tylko poczekać na chłodniejsze dni.
OdpowiedzUsuńGuziczki są słodkie.
Ja dostałam kiedyś od córek naszywki "Made by Mom" i ciągle zapominam je umieszczać na dziergadłach przeznaczonych dla nich🤭
Milenka mieszka w innym mieście i teraz był ostatni moment, by wydziergać dla niej coś na zimę i przy okazji sfotografować. Metki z "ciocią" czekały na taką okazję. Metki "Made by Mom" jeszcze nie widziałam, ale fajnie to brzmi. Doszywaj je koniecznie :)
UsuńUroczy ten komplet. Poczwórna nitka baby merino brzmi kusząco i jak widać wzmacnia efekt miękkości dzianiny. Wybór guziczków doskonały :-) Też mam słabość do guzików:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Priorytetem był ten wzór i kolor ecru. W zapasach miałam tylko Baby Marino, więc poniekąd byłam zmuszona do połączenia motków w cztery nitki. W tym wzorze to na szczęście nie przeszkadza :)
UsuńMilenka rośnie jak na drożdżach :0)
OdpowiedzUsuńKomplecik świetny Reniu :0) i sprawdzony :0)
Pozdrawiam serdecznie :0)
Oj rośnie, rośnie :)
UsuńDzięki, pozdrawiam :)
My się zimy nie boimy:) Uroczy i milusi komplecik!
OdpowiedzUsuńNo pewnie że się nie boimy :)
UsuńDziękuję.
Świetny komplet, no i na czas. Ja pewnie będę czapkę robiła przez całą zimę 😂. Taka ciocia to skarb. 😁
OdpowiedzUsuńOj tam, na pewno zrobiłabyś szybciej :)
UsuńDzięki, pozdrawiam :)
Pięęęęęęękny komplet! Ja też mam przygotowaną włóczkę na chustę dla Jadzi, mam motek na czapkę do kompletu, a ona mi mówi, że nie będzie nosić czapki... No jak to tak - bez czapki?
OdpowiedzUsuńNo właśnie, jak to tak bez czapki? :) Dzięki Asiu. Pozdrawiam :)
UsuńPiękne otwarcie czapkowego sezonu! Dobrze, że zrobiłaś wcześniej ciepły komplecik bo już chłodno się zrobiło i tylko patrzeć jak powieje mroźnym powietrzem.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) I tak, u mnie też się zimno zrobiło. Za wcześnie.
UsuńUrocza w uroczych :) A Ja nadal pamiętam tą prześliczną ( różowo szarą ?) sukienkę, ktąrą kiedyś dla Milenki zrobiłaś. Pewnie zdjęcie i opis gdzieś tutaj jest :)
OdpowiedzUsuńNo ładnie nam ta Milenka rośnie :) A sukienka oczywiście też tu jest. Wejdź w zakładkę "galeria moich dziergawek" i tam można obejrzeć wszystkie prace.
UsuńPiękny komplet, a metka "ciocia mi zrobiła" rewelacja. :)
OdpowiedzUsuń