Długo się zastanawiałam czy zrobić szyjogrzej, czy komin na zawijanie i ostatecznie wybrałam pierwszą opcję. Po pierwsze dlatego, że warto taką mięciutką włóczkę przytulić do szyi, a po drugie istniało ryzyko, że na zawijańca nie starczy włóczki.
Szyjogrzej rozszerza się do ramion, dzięki czemu można go sobie dowolnie układać, wywijać, naciągać itp.
Całości dopełniają rękawiczki na jeden palec. Również są mięciutkie, ale mam wątpliwości czy będą odpowiednie na mrozy, bo są trochę przewiewne. Dzieje się tak za sprawą sprężystej włóczki, która "żyje" własnym życiem, co w czapce i kominie jest zaletą, a tu niestety nie.
Ogólnie jestem bardzo zadowolona z efektu. Od trzech dni noszę ten komplet z wielką przyjemnością.
Zwróćcie też uwagę na sweter, który mam na sobie na poniższych zdjęciach. Zrobiłam go 2,5 roku temu, dość często go noszę i mimo to bardzo fajnie się trzyma, nie filcuje się i nie kulkuje. Wydziergałam go dokładnie z tej samej włóczki co prezentowany teraz komplet. To dowód na to jak świetnej jakości jest dropsowe merino.
Włóczka MERINO EXTRA FINE Drops
(przerabiana podwójnie),
druty 5,5 mm (rękawiczki), 7 mm (komin)
oraz 4,5 mm w ściągaczach
oraz 4,5 mm w ściągaczach
Świetny komplet, bardzo ładnie wygląda i nie jest przesadzony.
OdpowiedzUsuńDzięki, obawiałam się czy nie przesadzę z warkoczami, ale chciałam by czapa i szyjogrzej były ciepłe i rzeczywiście są.
UsuńŚwietny komplet! Piękny wzór i kolor :))) Na sweterek oczywiście natychmiast zwróciłam uwagę, bo bardzo ładny i coś podobnego zamierzam sobie wydziergać, zastanawiam się tylko nad włóczką i typowałam właśnie dropsowe merino :)))
OdpowiedzUsuńDzięki :) Ta włóczka nie sprawdza się w ażurach, za to w swetrach jak najbardziej.
UsuńWidziałam jak powstawał ten szyjogrzej jest super! mobilizuje mnie do wyjścia na strych i odnalezienia moich drutów :D A ty dla mnie jesteś absolutnie mistrzynią dziergania !!!
OdpowiedzUsuńDzięki Marcysiu :) ciepło się na duszy robi gdy się czyta takie rzeczy. To, że mogę kogoś inspirować jest dla mnie wielką przyjemnością :)
UsuńWspaniały komplet ,bardzo misię podoba.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Świetny komplet. Podziwiam komplet i sweterek. Serdecznie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i też pozdrawiam :)
UsuńMiłego noszenia w mroźne dni.
OdpowiedzUsuńDzięki za komentarz włóczki.
pozdrawiam.
Dzięki, noszenie na pewno będzie miłe :)
UsuńPiękny komplet! I muszę powiedzieć, że widziałam kolor na żywo i jest cudny! Czy ja w ogóle mówiłam, że kocham granatowy? Pewnie zostało mi to z czasów szkolnych, kiedy to chodziłam tylko na granatowo :) I dziękuję ślicznie za zamieszczenie wzoru na czapkę!!!!! Z radością skorzystam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko,
Asia
No właśnie, aparat trochę przekłamał zdjęcia. Najbliżej rzeczywistości jest kolor na piątym zdjęciu. Myślę, że granat to bardzo twarzowy kolor dla Ciebie Asiu :)
UsuńSuperancki komplet! Teraz mroźna zima nie straszna :]] pozdrawiam:]]
OdpowiedzUsuńDzięki Iza, komplet jest ciepły, ale jak znam siebie to wydziergam sobie coś jeszcze grubszego na te prawdziwe mrozy :)
Usuń