... jest projektem sprzed 3 lat - dostępnym TUTAJ. Chusta z koronkową bordiurą bardzo spodobała się jednej z moich koleżanek i to stało się pretekstem, by odtworzyć ten wzór po raz kolejny.
Był tylko jeden problem. Chusta miała powstać z czarnej włóczki z cekinami, a znalezienie takowej w przystępnej cenie graniczyło z cudem. Wpadłam więc na pomysł połączenia włóczki Paillettes Lana Gatto z Merino 400 Lace Lang Yarns.
Dziergało się trudno. Wyzwaniem był czarny kolor, a do tego włóczka z cekinami (100% poliester) okazała się być śliska i bardzo zaczepna. Już dawno nie miałam tylu negatywnych emocji i frustracji przy dzierganiu. Bardzo tego nie lubię i tym bardziej cieszę się, że udało mi się dotrwać do końca.
Połączenie cekinów oraz poliestru z wełną daje efekt chłodnej, lejącej dzianiny. W moim odczuciu chusta nadaje się przez to bardziej na ciepłe pory roku niż na chłodne. Na szczęście koleżanka nie jest zmarzluchem i bardziej zależało jej na błysku niż na walorach cieplnych :)
Wydaje się być niemożliwym, że miałaś trudności z jakimś projektem😯 Ale rozumiem w czym rzecz - też miałabym problem z czarnym kolorem oraz nitką, która jest na przemian śliska i hacząca. Jednak warto było się trochę pomęczyć dla takiego efektu🤩
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa.
UsuńChusta wyszła taka elegancka! Wygląda przepięknie! Rozumiem doskonale frustrację, bo też bym taką miała, gdyby włóczka mi haczyła i była śliska. Ale efekt był wart tych niedogodności :) Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńDoskonale pamiętam tę chustę ponieważ to jeden z niewielu twoich projektów, którego nie mogłam przetestować😌. Włóczka bardzo ładna i jakby stworzona do tej chusty szkoda tylko, że taka problematyczna. Ale takie trudności dla prawdziwej dziewiarki to tylko szczegół. Z czasem zapomina się o takich problemach a urok chusty wynagradza wszystkie niedogodności😁
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że koleżanka będzie ją nosić z przyjemnością.
UsuńChusta wyszła pięknie pomimo trudności w dzierganiu. Złe wspomnienia miną, a piękno pozostanie.
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa.
UsuńAleż blask!!! Trochę mi emocje opadły, gdy przeczytałam o trudnościach przy produkcji, ale to nie zmienia faktu: chusta jest olśniewająca i to już na zdjęciach widać, a co to dopiero musi być na żywo. Śliczna:)
OdpowiedzUsuńNo blasku jest tu dużo :) Z tej włóczki został mi jeszcze jeden motek. Może jak moja niechęć do niego opadnie, to go użyję do wydziergania czegoś innego.
UsuńPiękności ❤️❤️❤️
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńPrzepiękna chusta. Podziwiam kunszt i cierpliwość.
OdpowiedzUsuńDziękuję. Tak, cierpliwości musiałam mieć tu dużo :)
UsuńCzyli że ja chce się błyszczeć, to najpierw trzeba pocierpieć? ;)
OdpowiedzUsuńDzięki za opinię o cekinowej włóczce, to się człowiek 2 razy zastanowi nim w to wejdzie ;) Pozdrawiam serdecznie :)))
Tylko dodam, że to tylko ta włóczka była problematyczna, bo wersja opisowa tej chusty powstała z cudnego merino z cekinami, które nie sprawiało absolutnie żadnych problemów. W momencie powstawania tej chusty tamta włóczka nie była już dostępna w sprzedaży.
Usuń