... haftowanego obrazu nastąpiło szybciej niż się spodziewałam, bo już tydzień temu. Potem było pranie, naciąganie szpilkami do pożądanego rozmiaru i prasowanie. Te zabiegi były potrzebne, by odświeżyć efekt 7 - letniego procesu powstawania obrazu i naciągnąć to, co się w praniu lekko skurczyło. Teraz pozostaje już tylko włożyć obraz w ramkę, najlepiej z szybą antyrefleksyjną i powiesić go na ścianie. W sumie dobrze, że to już koniec. Stęskniłam się za dziergawkami...
Reniu mistrzostwo świata.Obraz jest piękny.Gratuluję wytrwałości.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Dziękuję Małgosiu, pozdrawiam :-)
Usuńpięknie wyszło. Podziwiam i zazdroszczę wytrwałości. Pozdrawiam Mariola
OdpowiedzUsuńDziękuję. Wytrwałości rzeczywiście było dużo :)
UsuńPięknie go "wymalowałaś" Reniu :)
OdpowiedzUsuńNie pamiętam już kiedy haftowałam :(
Pozdrawiam:)
Dziękuję, pozdrawiam :)
UsuńNo no no.... chylę czoła! Jest przepięknie! :)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że są do haftu takie "mądre" programy komputerowe. Człowiek to się jednak całe życie uczy ;)
Czekam na jakąś Twoja dziergawke. I już nie mogę się doczekać :)
Pozdrawiam, Marta
Cieszę się. Dziergawki powstają. Na razie są to poduszki i pokażę je niebawem. Pozdrawiam :)
UsuńJestem pod wrażeniem! Ależ czasochłonna praca! Jaka piękna impresja!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPiękny obraz:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTeż mi się podoba :) pozdrawiam
UsuńPrzecudny!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się podoba.
UsuńAż musiałam tu wejść, aby sprawdzić z bliska, czy to naprawdę haft. Niesamowite.
OdpowiedzUsuńTak, to jest haft. Dwiema nitkami muliny. Obraz ma rozmiar ok. 30 x 40 cm.
UsuńNiesamowity obraz!!! Renu jeste pełna podziwu dla Twojego talentu! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTo jest coś pięknego!
OdpowiedzUsuńCieszę się.
UsuńZachwycająco wyszło.....to malowanie igłą....
OdpowiedzUsuńO taki efekt mi właśnie chodziło :)
Usuńprzepiękny haft!!!! warto było poczekać na ten obraz 7 lat:)
OdpowiedzUsuńI o mały włos nigdy bym go nie skończyła :)
UsuńPiękna praca, efekt końcowy doskonały. Gratulacje :)
OdpowiedzUsuńArcydzieło!!!! Żebym nie wiedziała, że to haft to pomyślałabym, że to obraz malowany farbami... CUDOWNY :) Nie mogę wyjść z podziwu! Dzierganie wymaga nie lada cierpliwości ale do takiego obrazu to chyba trzeba osiągnąć poziom spokoju Buddy ;)
OdpowiedzUsuńOj tam, nie przesadzajmy z tym spokojem ;) nie mniej jednak dziękuję za uznanie.
Usuń