... w temacie czapek zimowych, nie mogłam nie skorzystać z kolejnych, dostępnych w sieci filmików poświęconych dzierganiu czapek szydełkiem.
Prosty wzór i ogromny zapas włóczek sprawiły, że w ciągu kolejnych 3 dni zrobiłam 4 czapki. Wykorzystałam tutaj różne mieszanki wełny z akrylem, a w przypadku czapki beżowej użyłam mieszanki alpaki z wełną i akrylem.
Każda z czapek powstała na podstawie TEGO wzoru.
Wszystkie te czapki pomimo różnego składu i gramatury mają podobny rozmiar, tj. ok. 23 cm szerokości i 29 cm długości. Oczywiście rozciągają się wszerz, więc pasują również na dorosłą głowę.
Ja jestem zauroczona tym ściegiem i chciałabym znaleźć czas na wydzierganie takich czapek w jeszcze innych kolorach, bo zapas włóczek wciąż jeszcze mam spory. Tymczasem jednak zajmę się dwoma rozpoczętymi swetrami i jeszcze dwoma innymi dziergawkami typu: "w międzyczasie", no i zbliża się końcówka testu TEJ chusty. Dzieje się coś cały czas. I dobrze, bo lubię mieć zajęte ręce.
Każda z czapek powstała na podstawie TEGO wzoru.
Włóczka MERINO PLUS Mondial (52% wełny, 48% akrylu; 100g/125m) - 145g,
szydełko 5 mm
Włóczka SENALES Ispe (50% wełny, 50% akrylu; 100g/125m) - 130 g,
szydełko 5 mm
Włóczka FREESIA La Passion (50% akrylu, 25% alpaki, 25% wełny; 100g/125m) - 115 g,
szydełko 5 mm
Włóczka nieznanego producenta (80% akrylu, 20% wełny; 100g/145m) - 105 g,
szydełko 5 mm
Wszystkie te czapki pomimo różnego składu i gramatury mają podobny rozmiar, tj. ok. 23 cm szerokości i 29 cm długości. Oczywiście rozciągają się wszerz, więc pasują również na dorosłą głowę.
Ja jestem zauroczona tym ściegiem i chciałabym znaleźć czas na wydzierganie takich czapek w jeszcze innych kolorach, bo zapas włóczek wciąż jeszcze mam spory. Tymczasem jednak zajmę się dwoma rozpoczętymi swetrami i jeszcze dwoma innymi dziergawkami typu: "w międzyczasie", no i zbliża się końcówka testu TEJ chusty. Dzieje się coś cały czas. I dobrze, bo lubię mieć zajęte ręce.
Zapas czapek imponujący! Teraz bez problemu dobierzesz czapkę do kurteczki lub płaszczyka:) A swoją drogą to dzierganie takich czapek na szydełku to czysta przyjemność:)
OdpowiedzUsuńTe czapki akurat zamierzam rozdać, bo sobie chcę zrobić wersję ze 100% wełny. Ale mogę potwierdzić, że dzierganie takich to sama przyjemność.
Usuńkurcze, aż nabrałam ochoty na szydełkową czapkę, nie posiadam takiej w swojej całkiem sporej kolekcji czapek :)dziękuję za linka, chyba skorzystam
OdpowiedzUsuńPolecam. Czapek nigdy za dużo.
UsuńExtra czapki 👍 Dziękuję za wzór:D
OdpowiedzUsuńMam Lime Dropsa, jak myślisz dobra będzie na taką czape?
Pozdrawiam:)
Moje włóczki miały ok. 125 m w 100g motku i robiłam z podobnej ilości oczek co autorka. Myślę jednak, że każda włóczka się nada, tylko musisz dopasować liczbę oczek (najprościej zrobić łańcuszek na odpowiednią długość i potem już dziergać według opisu). Pozdrawiam.
UsuńWcale nie wyglądają na szydełkowe. Świetne!!!
OdpowiedzUsuńI to mi się w nich najbardziej podoba :)
UsuńSuper kolekcja! Bardzo fajny wzór, świetnie udaje "druciany". Widziałam już na zdjęciach czapkę wg tego wzoru, ale Twoje wykonanie dużo ładniejsze. Widać rękę mistrzyni!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)))
UsuńReniu, potrafisz łamać stereotypy, myślałam, że już czapki szydełkiem nigdy mnie nie zaciekawią, a tu proszę, szybko ładnie i drutom trochę wypoczynku... pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńNo właśnie ja też tak myślałam :)
UsuńDruty nie odpoczywają, bo mam w sumie rozgrzebane 4 robótki i dziergam każdą po trochę. Pozdrawiam.
Ciekawa kolekcja czapek.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się podobają.
Usuń