... stała się w niedzielę dziewiarką ekspresową.
Pasiasta czapka (TA), którą wydziergałam dla 3-miesięcznego Wojtka okazała się za krótka i na tyle dopasowana, że zimą mogłaby już być za mała. Był już wieczór, na kilka godzin przed wyjazdem i trzeba było podjąć szybką i jedyną słuszną decyzję o jak najszybszych poprawkach. Sprułam więc pół czapki do momentu, w którym przypadłoby kolejne dodawanie oczek (całe szczęście dziergałam od czubka i takie poprawki były możliwe do zrealizowania), dodałam te oczka i dorobiłam resztę czapki na pożądaną długość.
Przy okazji wspomnę, że włóczka, z której zrobiłam komplecik jest bardzo miła w dotyku. Mogę ją śmiało polecić na wyroby dziecięce i nie tylko.
Wojtek też jest zadowolony :)
Włóczka BABY MERINO Drops (kol. 24, 04, 36 i 16) przerabiana podwójnie,
druty 3,5 mm
Reniu, te spojrzenie Wojtusia na pewno jest Ci zrozumiałe, bo on na swój sposób tak Ci dziękuje. Znam tą włóczkę, bo mam z niej czapkę, robiłam z pojedyńczej niteczki. Jest stosunkowo do jakości niedroga. Wspaniała Ciocia .
OdpowiedzUsuńDla tego spojrzenia warto było się starać :)
UsuńŚliczna czapka. Wdzięczny Wojtuś jest bardzo zadowolony :)
OdpowiedzUsuńMnie również się podoba. Mąż chodzi dumny, że jego kompozycja kolorów tak fajne wygląda.
UsuńW takim razie zima niestraszna. Choć z tego co wiem, to pogoda ciągle piękna, słoneczna i ciepła i o zimie nie ma co myśleć. Co nie znaczy, że nie trzeba czynić przygotowań:)))
OdpowiedzUsuńNo właśnie. Trzeba być gotowym, bo zimno potrafi przyjść znienacka.
Usuńo kurcze idealne :) a maluszek przeuroczy w czapusi ;)
OdpowiedzUsuńNo właśnie łatwiej trafić w rozmiar jak się ma dziecko pod ręką. Szkoda tylko, że wyszło dopiero za drugim razem :)
UsuńSłodziak w ślicznej czapusi!
OdpowiedzUsuńJa się zakochałam w tym Słodziaku
UsuńBardzo twarzowy ten komplecik i kolory takie energetyczne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWłaśnie o taki efekt nam chodziło :) Pozdrawiam
UsuńBardzo gustowna:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń