... z długimi rękawami powstawała równolegle z ostatnio pokazaną spódniczką. Nie myślcie sobie, że to były dwa szybkie udziergi. Na ich wykonanie poświęciłam sporo czasu. Żałuję tylko, że tak długo zwlekałam ze zrobieniem ich, bo efekt bardzo mi się podoba.
Sukienkę wykonałam z dwóch rodzajów włóczek. Nie na każdym zdjęciu to widać, ale jedna z nich - moherowa ma dodatek metalicznej nici, co ładnie mieni się w świetle, dodając elegancji sukience.
Część moherowa znalazła swoje miejsce na rękawach i w tułowiu między dekoltem a linią pod biustem oraz przy samym brzegu na dole sukienki.
Wszystkie krawędzie chciałam wykończyć I - Cordem, ale o ile z dekoltem i rękawami się udało, to niestety dolnego brzegu nie dało się ujarzmić. Spora ilość akrylu we włóczce w połączeniu z dżersejem daje "rolowanie", więc musiałam kilka okrążeń podpruć, by wykończyć sukienkę ściągaczem.
Sukienkę dziergałam metodą na C (obliczoną według TYCH wskazówek). Dorzuciłam też kilka zaszewek, dzięki czemu w trakcie noszenia dzianina nadal powinna trzymać kształt. Jestem zadowolona z efektu końcowego. Pozostaje tylko zmobilizować się do wydziergania kolejnych sukienek... :)
Włóczka ANGORA GOLD SIMLI Alize (przerabiana podwójnie - 2 motki)
oraz BIANCA LANA LUX Yarn Art (2 motki),
druty 3,5 mm
Super sukienka. Pięknie wyglądasz.
OdpowiedzUsuńSukienka rewelacyjna, jak się ma taką figurę to można nosić dzianinowe sukienki.Gratulacje i pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńWow- sukienka jest rewelacyjna, Ty w niej wyglądasz rewelacyjnie, a figura modelki. Pozdrawiam Reniu serdecznie:-)
OdpowiedzUsuńAle figura! Ale sukienka! Tworzycie cudowny duet, rób takich sukienek więcej i noś je zamiast obszernych, zakrywających Twoje atuty,swetroponcz.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
S-U-P-E-R!!!!! Pięknie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńDobra, przyznam się ;) Szczęka mi opadła ;)
OdpowiedzUsuńPiękna!
Renatko sukienka cudo i leży na Tobie genialnie.Piękna robota.
OdpowiedzUsuńJak schudnę to taką sobie zrobię.Pozdrawiam serdecznie.
Piękna
OdpowiedzUsuńJakoś przegapiłam ostatnie Pani posty. Sukienka piękna i cudownie Pani w nie wygląda-jak druga skóra. Powinna Pani częściej wkładać sukienki i spódniczki.
OdpowiedzUsuńMała czarna rewelacyjna i pięknie Ci w niej :)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczna sukienka, rewelacyjnie wyglądasz
OdpowiedzUsuńŚliczna sukienka. A Ty w niej wygladasz cudownie :-) Mala czarna sprawdza się zawsze. I na pewno będziesz ją często nosić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marta
Reniu - wyglądasz zjawiskowo w tej sukience! To zdecydowanie model dla Ciebie! Piękna!!!!!
OdpowiedzUsuńMiłego dnia,
Asia
Dziękuję za wszystkie miłe komentarze :-) Teraz powstaje kolejna spódnica o ciut innym fasonie. Zobaczymy czy to trafiony pomysł... A tymczasem miłego dnia!
OdpowiedzUsuńWarunki masz właśnie do takich fasonów. Wyglądasz idealnie. Sukienka jest boska. Przyjedź w niej na spotkanie do Rzeszowa ;-).
OdpowiedzUsuńDzięki :-) jeszcze nie wiem czy pojadę, ale raczej nie w tej sukience (obcasy plus podróż to nie jest dobry pomysł, bo ostatnio mam problem z jedną stopą).
Usuń