... spłynęło na mnie wczoraj podczas dziergania opaski, wzorowanej na TYM modelu. Przypomniały mi się zajęcia techniczne w podstawówce, kiedy to próbowałam wykonać na drutach opaskę z jakiejś niebieskiej włóczki. Ależ mi to wtedy nie szło. Krzywe to było, za ciasne, włóczka szorstka, a sama opaska zwijała się po bokach... brrr. W końcu dzieło ukończyła moja mama podczas "zadania domowego", a ja dostałam "5". Wtedy myślałam, ze już nigdy nie będę się męczyć robieniem na drutach, co najwyżej sięgnę po szydełko :)
O, nasza ukochana twarzyczka, która niedawno została nazwana "Gladis" :) kto oglądał wspaniały serial "Przyjaciele" ten wie o co chodzi :)
OdpowiedzUsuń